Wracam po długiej przerwie, kiedy to czekałam, aż odrosną mi popękane paznokcie. Udało się je nieco zapuścić więc dziś czas na nową notkę. Siedzę sobie w domu, trochę choruje, ale tym razem to sprawy żołądkowe, łagodna wersja "jelitówki". Zdobienie, które dziś pokazuję wykonałam w piątek, a zdjęcie dopiero dziś, więc minęły jakieś 4 dni. Już widać zdarte końcówki, dlatego wahałam się czy opublikować takie zniszczone mani, ale myślę, że sam pomysł jest ok i kogoś zainspiruje. Wykorzystałam metodę mix&match czyli malowanie paznokci na różne wzorki, ale w taki sposób, żeby wszystko do siebie pasowało, tworzyło fajny efekt. U mnie motywem przewodnim jest czerń i biel. Na zewnętrznych paznokciach zrobiłam panterkę, na wskazującym i serdecznym paski a środkowy paznokieć jest zupełnie czarny, wykończyłam go tylko małą cyrkonią. Paski niestety nie są idealne, ponieważ zgubiłam gdzieś tasiemkę do zdobień i musiałam je robić ręcznie cienkim pędzelkiem. Samo wykonanie nie jest powalające, ale pomysł jak najbardziej w porządku.
Perfekcyjna panterka - niby różne wzory a pasują doskonale :D
OdpowiedzUsuńpanterka czarno biała :D super :D
OdpowiedzUsuńświetny miks-niby czarno-biały, ale wygląda świetnie i oryginalnie:)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy już informowałam, ale zmieniłam adres i nazwę-już nie jestem ZłotąPigmejką tylko E., a mój blog jest obecnie pod adresem: http://nailsandmore2.blogspot.com/ Będzie mi miło jak zaktualizujesz mój adres :)
świetnie wygląda :) Baardzo mi się podoba połączenie wzorów i kolorów ;)
OdpowiedzUsuń